Na podstawie doświadczeń naszych klientów, ale i własnych obserwacji, przedstawiam listę często pozornie nieoczywistego wyposażenia jachtu, które okaże się konieczne, czasami bardzo praktyczne, a nawet może i „jakby luksusowe”, podczas Twoich wakacji pod żaglami. Część z tego wyposażenia, nieraz Twojego ulubionego, możesz również zabrać prosto z domu.

MUST HAVE

Papier toaletowy do WC, nasączone chusteczki higieniczne, płyn, kostka do WC
Armator raczej rzadko je dostarcza, a nawet „super-clean” posprzątane łazienki zaciągają z wodą zapachy z instalacji jachtowych, szczególnie z tych starszych. Przy okazji przypomnę, bo kiedy jak nie teraz właśnie, że po użyciu, papieru toaletowego (chusteczek itd.) nie wrzucamy do jachtowej toalety, a do osobnych woreczków.

Worki i woreczki na śmieci
Duże worki, nie mniej jak 120 litrów pojemności, przeznaczone są na śmieci jachtowe (we Włoszech to nawet kilka – do segregacji), często trzymane poza małym koszem pod zlewem (bo szybko przepełnia się). Małe woreczki przydadzą się do małych śmietników w toaletach, przede wszystkim na zużyty papier toaletowy. Wymieniane co 1-2 doby wrzucamy do tych dużych, których też nie chcemy dłużej transportować z nami na jachcie.

Gąbka i płyn do mycia naczyń, a może i rękawice gumowe
Nawet jak masz zmywarkę na jachcie (pamiętaj o kostkach do niej), to i tak, choćby sporadycznie, nie uciekniesz od ręcznej roboty. Do tej i ew. innej, grubszej roboty, możesz również potrzebować rękawic gumowych (szkoda lakieru na świeżo pomalowanych paznokciach). Inaczej podchodzisz do tematu, gdy nie potrzebujesz zmywarki, rękawic bo… tym razem na wakacje zabierasz ze sobą dzieci 😊.

Kuchenny ręcznik papierowy
Duża rolka na jachcie, a nawet nie jedna, ciągle znajdzie zastosowanie w czystym kambuzie.


PROSTE I PRAKTYCZNE

Spinacze do bielizny
Armator nie zawsze ma ich dużo i nie zawsze dobrej wielkości, jakości (np. mogą być zardzewiałe). Z biegiem rejsu, szczególnie te pozostawione na relingach, będą się również gubić w morskiej toni… jeden po drugim. Dlatego ja zawsze wożę ze sobą choć kilka „służbowych” sztuk.

Ściereczki materiałowe i jednorazowe do kuchni
Bo jak kuchnia, czyli kambuz lśni, to i dla oka i wakacji przyjemniej. Ręcznikami nie będziesz przecież czyścić kuchni jachtowej.

Suszarka na naczynia
Kup choćby najtańszą plastikową, jeżeli nie ma jej na wyposażeniu jachtu. Suszenie na i tak ograniczonym wielkościowo blacie, zabiera limitowaną powierzchnię w Twoim kambuzie. No i to nie suszenie, a „zagrażające ich życiu”, „kiszenie” naczyń jest.

Gumki frotki
No…., ale po co? Już pierwszego dnia zaczną się Wam mieszać jednakowe, zwykle białe, łazienkowe ręczniki od armatora. Warto je jakoś oznaczyć – np. na rogu taką właśnie gumką w swoim ulubionym kolorze. Idąc dalej możecie tymi gumkami ozdobić również Wasze kieliszki, szklanki i co tam jeszcze Wam w duszy zagra.

Wieszaki na ubrania
Faktem jest, że wielu armatorów po macoszemu podchodzi do tego tematu. Dostarczone przez nich wieszaki są niekompletne, połamane, zardzewiałe, stare, brudne, nieapetyczne….
A co więcej można zrobić z wieszakami? Zajrzyjcie tutaj.

Ręczniki plażowe

Te łazienkowe (duże i małe) od armatora nie są ręcznikami plażowymi. Twoje ulubione plażowe, najlepiej zabierz ze sobą z domu.

Duże mocne torby zakupowe
Chcesz, to zabierz z domu, aby ponownie, podczas zaprowiantowania jachtu w hipermarkecie, nie kupować kolejnych. W drodze powrotnej do domu będą Ci doskonale służyć na brudne ubrania.

Korkociąg czyli trybuszon do otwierania wina
„Piłeś, nie płyń. Nie płyniesz, otwórz”. Zwykle jest, ale upewnijcie się, bo kiedy zabraknie to….bida i „szkło” (patrz poniżej) niepotrzebne będzie.

Folia aluminiowa
Do owinięcia jedzenia jak coś zostanie po jachtowej wyżerce i nada się na później.


JAKBY LUKSUSOWE

Przynajmniej dwa obrusy na stół
Przyjemniej się spożywa posiłki na stole z obrusem lub choćby z matą, niż na gołym, drewnianym lub co gorsza laminowanym stole jachtowym. Dlaczego dwa ? No na zmianę, choćby wtedy, kiedy ten pierwszy dosycha po szybkiej, miejscowej przepierce z odplamiaczem. Nie stresuj się jednak od teraz, że zaplamisz krewetką Wasz super-obrus. Pozdrawiam tu Ciocię Dorocię.

Wycieraczka/mata do butów
Jedna w kokpicie zaraz przed wejściem do salonu i może jeszcze druga na pokładzie jachtu przy trapie. Chyba nie lubisz piasku i błotka w swoim salonie, a co gorsza w kabinie ?

Chodniczki do kajut i WC
A teraz wyobraź sobie jak z takimi miłymi dla stóp chodniczkami wygląda Twoja kabina i WC. Nie „zeszmacaj” w tym celu ręczników dostarczonych przez armatora.

Zacienienie kokpitu
Zwykle jak już słońce „atakuje z niska, łatwo sięga twego py…”. Aby przy uroczej kolacji jednak nie przeszkadzało, a Twój jacht nie został do tego przystosowany, zadbaj o to, aby mieć czym się zacienić. Prześcieradło, a nawet obrus nie prezentują się w tej roli dobrze. A co powiesz np. na wykorzystanie do tego celu Twojego eleganckiego, dyskretnego bannera reklamowego – takiego choćby 2x3m ?

Router do Internetu, i to szybki
Tylko wtedy, kiedy musisz oglądać Wimbledon na żywo. Wujkowie Michały musieli.

Kapsułki do ekspresu do kawy
Jeżeli na Twoim jachcie jest ekspres do kawy, to jeszcze przed wyjazdem możesz ustalić jakich kapsułek Ci potrzeba. Armator co najwyżej zaoferuje Ci kilka sztuk na start, ale o resztę to już zadbaj sam. Twoja codzienna, poranna kawa jest przecież tego warta, a spożywana na jachcie w pięknych okolicznościach przyrody, a czasami i nie gorszym towarzystwem ludzi również, to już brzmi jakby luksusowo przecie.

Filiżanki do espresso
Zwykle na jachcie są kubki, no a z kubka to nic nie smakuje

Jak wino, to tylko „ze szkła”
I nie tylko wino, ale również Prosecco i inne „bąbelki”. Akurat temat kieliszków ze szkła jest nieco kontrowersyjny na jachcie. Zwykle armator nie dostarcza ich ze względu na realne ryzyko stłuczenia (jak są, to plastikowe), a posprzątanie drobin po rozbitym kieliszku, choćby podczas żeglugi, dostarcza nieco stresu, zwłaszcza, że jako goście na jachcie zwykle chodzimy boso. Są jednak tacy, którzy kupują „szkło” już jako „must have”. Wtedy dobrze jest, aby w trosce przed stłuczeniem, przechowywać je np. w zakupionych oryginalnych kartonach.

Woreczki albo cokolwiek do lodu
Tu jak z espresso – bez tego żaden drink nie ma racji bytu. Zbędne lub może zapasowe się stają, jak masz kostkarkę do lodu.

Świeczki na dobry nastrój wieczorem
O ile go Wam brakuje. Pozdrawiam Ciocię Olę.

Bazylia, mięta, kolendra i inne „doniczkowce”
Rośliny i kwiaty nie tylko przypisane są przecież do dużych, prywatnych mega-jachtów. Wzbogać swoją codzienną dietę rwanymi prosto z krzaka przyprawami, które niczym na balkonie lub w przydomowym ogródku, będziesz ostentacyjnie (aby z innych jachtów widzieli) podlewać o poranku zaraz po Twojej kawie.

I od razu poczujesz się jak domu, ….no prawie.
I wiecie co mnie jeszcze korci? Taka tabliczka….., a co.

Pro-Skippers Group Sp. z o.o.

ul. Płochocińska 140 A
03-044 Warszawa

+48 22 243 09 00
info@pro-skippers.com

www.pro-skippers.com